Blog ma charakter informacyjny i edukacyjny. Nie czerpię żadnych profitów z racji jego prowadzenia. Nie pobieram także opłat za udzielanie pomocy i za odpowiedzi na pytania.

piątek, 14 listopada 2014

Stres Twoim Sprzymierzeńcem

W dzisiejszych czasach na każdym kroku na pewno spotykasz się z sytuacjami stresującymi. Jest to nieunikniony element Twojego życia. Stres pojawia się w pracy, w szkole, na uczelni. Dla wielu osób, które cechuje duża  nieśmiałość i brak pewności siebie, także w trakcie załatwiania błahych spraw, takich jak wizyta w urzędzie, u lekarza, na poczcie (i oczywiście w trakcie zawierania znajomości damsko-męskich, ale o tym powstanie niebawem cała masa innych artykułów).

Przykład:
Czeka Cię na uczelni prezentacja projektu przed całą grupą. Masz problem z nieśmiałością, dodatkowo publiczne wystąpienia nie są Twoją mocną stroną. Wiesz, że za już za tydzień staniesz przed trzydziestoma ludźmi. Pojawia się zjawisko tak zwanego „koła zamkniętego” – stres przed stresem.
Gdy już staniesz na środku (świetnie przygotowany do wystąpienia – to też jest ważne, ponieważ im lepiej się przygotujesz, tym strach będzie mniejszy), pomyślisz, że Twój koszmar właśnie się zaczyna. W tej sytuacji stres nie będzie Twoim wrogiem,  a tylko i wyłącznie sprzymierzeńcem. Przełoży się on na motywację. Chcesz wypaść jak najlepiej, więc w momencie gdy czegoś zapomnisz, dzięki stresowi poziom koncentracji mocno wzrośnie.

Może Twoja skrajna nieśmiałość powoduje nawet z utrzymaniem kontaktu wzrokowego ze sprzedawczynią w sklepie. Kontakt wzrokowy jest bardzo ważny. Przykład – rozmowa kwalifikacyjna. Twój potencjalny pracodawca zauważy, że w trakcie odpowiadania na jego pytania błądzisz wzrokiem po gabinecie. Jego wniosek będzie jednoznaczny – brakuje Ci pewności siebie, nie możesz się skupić – to dla niego cechy niepowołane. Mogą się przełożyć na trudności w pracy.

Zapytasz, co zrobić, by lepiej radzić sobie ze stresem.
Sposób na to jest tylko jeden – nigdy nie uciekaj od sytuacji stresowych. Unikając ich, tylko nasilisz swój stres w momencie, gdy będziesz musiał się z nim zmierzyć.  Twórz więc od czasu do czasu sam dla siebie takie sytuacje. Ze stresem musisz mierzyć się regularnie, by nauczyć się w końcu nad nim panować i zobaczyć, że nie jest taki straszny, jak mogłoby Ci się wydawać. Oczywiście nie powinieneś nadużywać tej metody – możesz szybko się zniechęcić. We wszystkim trzeba zachować umiar i rozsądek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz